Różowy naleśnik

Po dzisiejszym intensywnym poranku w przedszkolu, trzeba było zrobić coś pysznego na drugie śniadanie. Postanowiłam wypróbować przepis, który ostatnio widziałam w internecie. Różowy naleśnik, w moim wykonaniu, robiony po raz pierwszy. W smaku bardzo ciekawy, ale dzięki dodatkom jeszcze lepszy. Ja zrobiłam z jogurtem naturalnym i kiwi. Pewnie zastanawiacie się czemu ten naleśnik jest różowy? Czy to jakiś barwnik spożywczy? Oczywiście, że tak! Najlepszy jaki tylko może być, a mianowicie BURAK! Co za tym idzie samo zdrowie i witaminy. Kolor jaki daje nam to warzywo jest niesamowity. Oczywiście jego intensywność będzie zależała od tego ile go dodamy i w jakich proporcjach. Osobiście uważam, że jest to fajna alternatywa dla rodziców, którzy chcą, aby ich dzieci jadły warzywa, ale nie ma na to kompletnie żadnych sposobów, gdyż zawsze lądują na podłodze. Nie wykluczając osób dorosłych, dla was też może być to bardzo ciekawe doświadczenie kulinarne. 

RÓŻOWY NALEŚNIK

Składniki:

*jajko

*4 łyżki mąki (rodzaj zależy od was)

*burak (ja dałam ćwiartkę małego buraka)

*mleko (tak, aby masa naleśnikowa miała odpowiednią konsystencję)

*jogurtu naturalny

*kiwi (może być inny owoc)

Przygotowanie:

Buraka miksujemy (jeśli chcecie, żeby był lepiej wyczuwalny można go zetrzeć na tarce), do niego dodajemy jajko i mąkę. Mieszając dodajemy mleko wedle uznania. Tak przygotowaną masę naleśnikową wylewamy na patelnię. Smażymy z obu stron. Następnie wykładamy na talerz i podajemy z ulubionymi dodatkami. U mnie naleśnik pojawił się z jogurtem naturalnym i kiwi.

Smacznego!